Stosowanie laserów w medycynie estetycznej i kosmetologii  sprawia, że  najpierw w sposób kontrolowany coś uszkadzamy, aby wymusić proces odbudowy. Światło lasera frakcyjnego CO2 wnika w głąb skóry i jest pochłaniane przez zawartą w komórkach wodę. dochodzi do błyskawicznego podgrzania wody w tkance, a potem jej odparowania, czyli ablacji. Równocześnie pobudzane  są procesy naprawcze, które powodują tworzenie się nowego kolagenu. Dzięki czemu uzyskujemy efekt gładkiej i napiętej skóry.
Cała skóra jest uszkodzona? Najważniejsze jest to, że laser frakcyjny nie uszkadza całej skóry, ale ją dziurkuje, tworząc w niej mikrokolumny uszkodzeń, które są otoczone zdrową, nienaruszoną tkanką. To przyspiesza proces regeneracji uszkodzonych fragmentów skóry i zwiększa bezpieczeństwo zabiegów.
Zabieg laserem frakcyjnym zaczyna się od nałożenia na skórę kremu znieczulającego, tak aby zapewnić komfort w trakcie laseroterapii. W trakcie naświetlania skóry laserem, i przez kilkanaście minut po, bardzo wskazane jest stosowanie chłodzenia nadmuchowego lub kontaktowego.
Po zabiegu twarz jest czerwona i obrzęknięta. Można też odczuwać lekki ból i dyskomfort. Z bliska i w dotyku skóra wygląda trochę jak papier ścierny (jest podziurkowana).
Złuszczanie i gojenie się trwa kilka dni.  jednak w większości przypadków wymagane jest 3-6 dni rekonwalescencji.
Jeśli zabieg ma mieć charakter profilaktyczny i odświeżający skórę, wówczas poprzestajemy na jednej sesji. Jeśli jednak potrzebujemy większej regeneracji (na przykład redukcji zmarszczek i większych porów) wówczas zaplanujmy cykl 2-3 zabiegów. cykl regeneracyjny komórek trwa 28 dni, na kolejny zabieg można przyjść najwcześniej po tym okresie.
Pełen cykl regeneracji tkanki to trzy miesiące, więc w pełni ocenić efekt zabiegu można dopiero po takim czasie.
Zabiegi laserowe, szczególnie, gdy urządzenie jest w doświadczonych rękach, są nie tylko skuteczne, ale i bezpieczne.